Wkurzył mnie ktoś ostatnio. Co zasadniczo jest sprawą wyjątkową i zasługuje na uwagę, bo mnie wkurzyć naprawdę ciężko… Zacznę od tego, że zirytował mnie już sam fakt, że niechcący „to”…
Z racji nowych planów zawodowych postanowiłam zapisać się do szkoły. Ale zanim praktycznie udało mi się to zrobić i się zapisałam – sama sobie na własne życzenie zafundowałam w głowie…